Żbik. Żbik.
447
BLOG

Spokojne przystanie rynku. Część III Jak mieć darmowy Internet?

Żbik. Żbik. Gospodarka Obserwuj notkę 0

Zasięg działalności France Telecom

Zapewne wielu inwestorów śni po nocach o tym, w jakim sposób żyć z posiadanego kapitału, lub też w jaki sposób zmusić nasze pieniądze, by ułatwiły nam życie w chociażby jednej sferze codzienności.

W dzisiejszym odcinku spokojnych przystani na rynku giełdowym, weźmiemy pod uwagę Telekomunikację Polską, która polska jest tylko nazwy, a należy w prawie 50% do France Telecom SA, którego 26% akcji posiada Skarb Państwa Republiki Francuskiej, pozostając cały czas większościowym udziałowcem.

Skoro Francja uznała, że warto zainwestować w akcje Telekomunikacji Polskiej do tego stopnia, by posiadać w niej 49,78% udziałów poprzez France Telekom, to warto rozważyć, czy nie dołączyć się do tego giganta świadczącego usługi telekomunikacyjne na całym globie. Można powiedzieć, że w tym korporacyjnym imperium słońce nigdy nie zachodzi. Dodać należy, że całościowa dywidenda TP S.A. wynosi 2 miliardy złotych rocznie, poniżej przedstawię sposób w jaki należy uszczknąć coś z tego olbrzymiego tortu na potrzeby opłacenia rachunku od giganta.


 

Dzisiaj jednak nie będzie, ani o globalnych zamiarach Paryża, ani o inwestycjach globalnych. Pytanie na dzisiaj brzmi. Ile akcji Telekomunikacji Polskiej S.A. powinniśmy mieć, żeby dochód z dywidendy pokrył rachunki jaki wystawia nam ten światowy gigant za swoje usługi? Przyjmijmy, że inwestor płaci miesięcznie z tytułu Internetu oraz telefonu 120 złotych miesięcznie brutto, rocznie daje to kwotę 1.440 złotych.
Jedna akcja TP.S.A. kosztuje obecnie 16,74 złotych, roczna dywidenda z tytułu posiadania jednej akcji wynosi 1,50 złotych, czyli wynosi w ujęciu procentowym 8,96% po uwzględnieniu 19% podatku od zysków kapitałowych, zmniejsza się zysk i wynosi on 7,26% ceny akcji.

Inwestor musi posiadać przynajmniej 20.000 złotych i zainwestować je w akcje Telekomunikacji Polskiej, aby jego roczny zysk wyniósł zakładany pułap 1.440 złotych.

Za 20.000 złotych można nabyć 1.194 akcje. Roczny zysk z ich posiadania wyniesie (zakładając roczna regularną dywidendę w wysokości 1,50 na akcję) 1.791 zł , po opodatkowaniu 19% podatkiem, zysk ten wyniesie 1.791 – (podatek) 340,29 = 1.450 złotych, rentowność przyjętych założeń została sporządzona na podstawie historycznych, oraz zapowiedzianych wypłat dywidendy i wynosi 7,25% w skali roku netto, czyli po opodatkowaniu. Dla uświadomienia czytelników o opłacalności tego przedsięwzięcia można je porównać z zainwestowaniem 20.000 złotych w najlepsza obecnie oferowaną lokatę

Według serwisu www.comperia.pl najlepszą lokatą roczną Lokata Standardowa Internetowa Meritum Banku, oprocentowana na 6,2% w skali roku. Po opodatkowaniu zysku z tej lokaty, jej rentowność wyniesie 5%, zysk z takiej lokaty po zdeponowaniu na niej 20.000 złotych, wyniesie 1.000 złotych. Porównanie zostało przedstawione na poniższym wykresie.



Jak widać w powyższym zestawieniu, w tym przypadku zyski z dywidendy przewyższają znacznie zyski z lokaty. A Inwestor decydujący się na taka formę inwestowania, może spokojnie opłacić sobie z jednej wypłaty dywidendy, rachunki za Internet i telefon i spać spokojnie. 

Żbik.
O mnie Żbik.

http://grzesiek68.wrzuta.pl/audio/iDloJgkSma/listy_-_jacek_kaczmarski

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka